Uwaga.
Dzisiejszy post dozwolony jest od lat 18-u. Ewentualni niepełnoletni
proszeni są o nieczytanie, albowiem przeczytanie grozi trwałym urazem do
Polski Ludowej, wróć, IV RP.
Najmocniej przepraszam. Za słownictwo, którego ewentualnie mogę użyć albowiem pisał będę w afekcie. A jeśli ja, uważający się za kulturalnego i słów powszechnie uznanych za obelżywe zazwyczaj nie używający, zostałem do takiego stanu doprowadzony to pomyślcie co bym napisał gdybym taki kulturalny nie był.
Miało nie być o polityce, ale weź tu kurwa nie pisz o polityce, jak otwierasz rano Onet i czytasz: "Tarcza antyrakietowa jest już przesądzona." A co w zamian? "Zniesione wizy dla Polaków udających się do USA? A nie, to dopiero kongres musi się zastanowić. Ale mamy poparcie prezydenta Busha." W sprawie mundurków chcieli kurwa referendum robić ale o taką drobną sprawę jak to czy chcę żeby mi się szczątki ruskich rakiet i amerykańskich antyrakiet na łeb zwalały to mnie nikt nie raczy zapytać. Czytamy dalej: "Fundusze zgromadzone w drugim filarze przepadają po śmierci emeryta". To po chuj było ludziom reklamy z Hawajami pokazywać? Po chuj było obiecywać jak żeście to wprowadzali, że nic nie przepadnie? A teraz się łapę po nie swoje wyciąga. Bo to nic innego nie jest jak kradzież. A kto kradnie jest złodziejem. Jeśli taki przepis wejdzie w życie państwo polskie będzie w Polsce największym złodziejem. I wnerwiam się dla Was a nie dla siebie bo ja miałem farta i się na fundusze nie załapałem. Będę pisał w pierwszej osobie bo tak łatwiej. To są moje pieniądze, co do grosza znana jest kwota, a oni kombinują, że problemy z wypłatą będą, że emerytury małżeńskie. I co tu kurwa kombinować? Uzbierałem 100 000? Uzbierałem. To dogaduję się z towarzystwem jak chcę te pieniądze odebrać i państwu nic do tego. Słyszy państwo? Nic ci do tego. Łapy precz od moich pieniędzy. Chcę dostać wszystko od razu i przepić to moja sprawa bo to moje pieniądze. Chcę dostawać w ratach to się umawiam ile mają wynosić. A jak umrę wcześniej to resztę dostanie moja żona albo dzieci. Tyle fantastyka. A rzeczywistość? Otóż łaskawcy nami rządzący wymyślili, że to co zgromadziłem dostanie moja rodzina ale tylko jeśli umrę przed przejściem na emeryturę. Jeśli umrę dzień po przejściu wszystko przepada. Tak więc jeśli będę słabego zdrowia to charytatywnie wpadnę pod tramwaj zanim osiągnę wiek emerytalny, żeby rodzina dostała moje ciężko zarobione pieniądze. W takich chwilach zaczynam popierać Korwina, który wszelkie ubezpieczenia obowiązkowe uważa za bzdury i chyba się z nim zgadzam. Macie drugi filar? Gratuluję.
Jedziemy dalej. Otwieram szmatławca (NIE) i czytam jak to CBA prowokację urządzało. Tą co to Leppera chcieli w łapówki wrobić. Wiecie co te inteligenty zrobiły? Chcieli wejść w nocy do budynku Ministerstwa Rolnictwa i ich ochrona nie wpuściła. Ja pierdolę. Chłopaki mają budżet 2 miliony na łba na rok i nie potrafią wejść do budynku pilnowanego przez emerytów tak żeby nikt o tym nie wiedział. Ciekawe co zrobili ochroniarze po takiej akcji. No jak to co? Powiadomili kogo trzeba, więc Lepper wiedział o prowokacji już od pół roku. Trzeba być debilem żeby w takiej sytuacji dać się złapać. A co jak co ale Lepper debilem nie jest. A te debile z CBA jeszcze wydzwaniali po nocy a to do administratora budynku, coby ich łaskawie wpuścił, a to do jeszcze tam kogoś. Tajemnica, że ja pierdolę. Ale fachowców to się z roboty powywalało, chociaż weryfikacje przeszli trzy razy.
Najmocniej przepraszam raz jeszcze, poniosło mnie. Często się to nie zdarza, tylko nie mogę wiadomości oglądać. Już mi lepiej. W ramach rekompensaty darmowe wejściówki dla wszystkich na cykl seminariów z tematem przewodnim "Kobieta mądra". Prelegenci:
1. mjr rez. mgr inż Jacek N. "Kobieta mądra, facet przyzwoity - fikcja czy rzeczywistość"
2. dr Jeremy A. Zeck z Katedry Socjologii Archeologicznej Uniwersytetu Stanu Kolorado "Mądra kobieta - analiza porównawcza od czasów neolitycznych do późnego* średniowiecza"
3. prof. Jevgienij Aleksandrowicz Cekov z moskiewskiego Instytutu Psychologii i Psychotroniki "Porównanie roli mądrej kobiety w warunkach gospodarki socjalistycznej i wolnorynkowej"
4. prof. nauk filologicznych Janina A. Tzeng (po mężu) "Kobiety mądre (i nie) w literaturze polskiej (i nie)"
*dr Zeck twierdzi, że średniowiecze wciąż trwa**, więc ma na myśli czasy współczesne.
** Czasem trudno się z nim nie zgodzić.
Coby nie być tak całkiem gołosłowny to podam przykładowe linki do "newsów":
I tak o rakietach i wizach będzie tutaj i tutaj. Jak ktoś jest bardzo ciekawy to w dowolnym portalu informacyjnym niech wpisze hasła tarcza i wizy. O szwindlu na emeryturach tutaj.
I jeszcze errata o fachowcach z CBA. Otóż na skutek szczególnego wzburzenia podałem, że próbowali wejść do Ministerstwa Rolnictwa pół roku temu. Nie pół roku tylko 10 dni, co skraca czas ale ogólnej wymowy komunikatu nijak nie wypacza.
Najmocniej przepraszam. Za słownictwo, którego ewentualnie mogę użyć albowiem pisał będę w afekcie. A jeśli ja, uważający się za kulturalnego i słów powszechnie uznanych za obelżywe zazwyczaj nie używający, zostałem do takiego stanu doprowadzony to pomyślcie co bym napisał gdybym taki kulturalny nie był.
Miało nie być o polityce, ale weź tu kurwa nie pisz o polityce, jak otwierasz rano Onet i czytasz: "Tarcza antyrakietowa jest już przesądzona." A co w zamian? "Zniesione wizy dla Polaków udających się do USA? A nie, to dopiero kongres musi się zastanowić. Ale mamy poparcie prezydenta Busha." W sprawie mundurków chcieli kurwa referendum robić ale o taką drobną sprawę jak to czy chcę żeby mi się szczątki ruskich rakiet i amerykańskich antyrakiet na łeb zwalały to mnie nikt nie raczy zapytać. Czytamy dalej: "Fundusze zgromadzone w drugim filarze przepadają po śmierci emeryta". To po chuj było ludziom reklamy z Hawajami pokazywać? Po chuj było obiecywać jak żeście to wprowadzali, że nic nie przepadnie? A teraz się łapę po nie swoje wyciąga. Bo to nic innego nie jest jak kradzież. A kto kradnie jest złodziejem. Jeśli taki przepis wejdzie w życie państwo polskie będzie w Polsce największym złodziejem. I wnerwiam się dla Was a nie dla siebie bo ja miałem farta i się na fundusze nie załapałem. Będę pisał w pierwszej osobie bo tak łatwiej. To są moje pieniądze, co do grosza znana jest kwota, a oni kombinują, że problemy z wypłatą będą, że emerytury małżeńskie. I co tu kurwa kombinować? Uzbierałem 100 000? Uzbierałem. To dogaduję się z towarzystwem jak chcę te pieniądze odebrać i państwu nic do tego. Słyszy państwo? Nic ci do tego. Łapy precz od moich pieniędzy. Chcę dostać wszystko od razu i przepić to moja sprawa bo to moje pieniądze. Chcę dostawać w ratach to się umawiam ile mają wynosić. A jak umrę wcześniej to resztę dostanie moja żona albo dzieci. Tyle fantastyka. A rzeczywistość? Otóż łaskawcy nami rządzący wymyślili, że to co zgromadziłem dostanie moja rodzina ale tylko jeśli umrę przed przejściem na emeryturę. Jeśli umrę dzień po przejściu wszystko przepada. Tak więc jeśli będę słabego zdrowia to charytatywnie wpadnę pod tramwaj zanim osiągnę wiek emerytalny, żeby rodzina dostała moje ciężko zarobione pieniądze. W takich chwilach zaczynam popierać Korwina, który wszelkie ubezpieczenia obowiązkowe uważa za bzdury i chyba się z nim zgadzam. Macie drugi filar? Gratuluję.
Jedziemy dalej. Otwieram szmatławca (NIE) i czytam jak to CBA prowokację urządzało. Tą co to Leppera chcieli w łapówki wrobić. Wiecie co te inteligenty zrobiły? Chcieli wejść w nocy do budynku Ministerstwa Rolnictwa i ich ochrona nie wpuściła. Ja pierdolę. Chłopaki mają budżet 2 miliony na łba na rok i nie potrafią wejść do budynku pilnowanego przez emerytów tak żeby nikt o tym nie wiedział. Ciekawe co zrobili ochroniarze po takiej akcji. No jak to co? Powiadomili kogo trzeba, więc Lepper wiedział o prowokacji już od pół roku. Trzeba być debilem żeby w takiej sytuacji dać się złapać. A co jak co ale Lepper debilem nie jest. A te debile z CBA jeszcze wydzwaniali po nocy a to do administratora budynku, coby ich łaskawie wpuścił, a to do jeszcze tam kogoś. Tajemnica, że ja pierdolę. Ale fachowców to się z roboty powywalało, chociaż weryfikacje przeszli trzy razy.
Najmocniej przepraszam raz jeszcze, poniosło mnie. Często się to nie zdarza, tylko nie mogę wiadomości oglądać. Już mi lepiej. W ramach rekompensaty darmowe wejściówki dla wszystkich na cykl seminariów z tematem przewodnim "Kobieta mądra". Prelegenci:
1. mjr rez. mgr inż Jacek N. "Kobieta mądra, facet przyzwoity - fikcja czy rzeczywistość"
2. dr Jeremy A. Zeck z Katedry Socjologii Archeologicznej Uniwersytetu Stanu Kolorado "Mądra kobieta - analiza porównawcza od czasów neolitycznych do późnego* średniowiecza"
3. prof. Jevgienij Aleksandrowicz Cekov z moskiewskiego Instytutu Psychologii i Psychotroniki "Porównanie roli mądrej kobiety w warunkach gospodarki socjalistycznej i wolnorynkowej"
4. prof. nauk filologicznych Janina A. Tzeng (po mężu) "Kobiety mądre (i nie) w literaturze polskiej (i nie)"
*dr Zeck twierdzi, że średniowiecze wciąż trwa**, więc ma na myśli czasy współczesne.
** Czasem trudno się z nim nie zgodzić.
Coby nie być tak całkiem gołosłowny to podam przykładowe linki do "newsów":
I tak o rakietach i wizach będzie tutaj i tutaj. Jak ktoś jest bardzo ciekawy to w dowolnym portalu informacyjnym niech wpisze hasła tarcza i wizy. O szwindlu na emeryturach tutaj.
I jeszcze errata o fachowcach z CBA. Otóż na skutek szczególnego wzburzenia podałem, że próbowali wejść do Ministerstwa Rolnictwa pół roku temu. Nie pół roku tylko 10 dni, co skraca czas ale ogólnej wymowy komunikatu nijak nie wypacza.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz