O kandydacie, mój kandydacie!
(Z cyklu: krótkie, nieprofesjonalne i absolutnie nierzetelne prezentacje niektórych kandydatów na prezydenta w niewiadomojeszczekiedy odbywających się wyborach)
Dzisiaj będzie o kandydacie wszechstronnym. Kandydacie bez najmniejszego problemu łączącym skrajnie lewicowe poglądy socjalne z absolutnym brakiem poglądów gospodarczych oraz z bezwzględną wiarą w Kościół Katolicki i jego moce. W zasadzie wg tych poglądów nie potrzebny nam żaden prezydent, bo do tej pory wszystko co się dało powierzone zostało różnym wersjom Matki Boskiej (nie mylić z matką Bosaka). Ze skutecznością jak widać, co jednak nie powstrzymuje go od dalszego powierzania. Gdybym był Matką Boską wziąłbym się i objawił Adrianowi... tfu... Andrzejowi i powiedział "Andrzej, Tobie za to płacą. Weź przestań podpisywać wszystko co ci przyniosą i zajmij się czymś pożytecznym. Zawetuj jakąś ustawę, czy coś." Andrzej bowiem Duda, dumny posiadacz konta na tiktoku (nie potępiam, tak tylko mówię), nie bez przyczyny zyskał liczne ksywki związane z podpisywaniem jak leci. Że wspomnę tylko długopis i notariusz. Można w komentarzach dopisać inne, jeśli ktoś zna. O notariusza to się prawdziwi notariusze obrazili. Że to niby ujmuje godności ich zawodowi. No żeby prezydent im godność odbierał. We łbach się poprzewracało. Prezydent wraz ze swoją partią godność Polakom przywracają. Za moje i Twoje pieniądze, ale to nie ma nic do rzeczy skoro kilkanaście procent Polaków sądzi, że to prezes z własnej kieszeni daje. Myślę, że nikt nie zaprotestuje, jeśli w nocy pojawi się w jakiej z ustaw punkt 123.zxxxxx.1.12.xxx.7a mówiący, że każdy pobierający 500+ automatycznie przekazuje swój głos na tego kandydata. Przecież jak pobiera to znaczy, że zgadza się z jedyną słuszną linią partii (brzmi jakbym to już kiedyś słyszał) i oddanie głosu na ich kandydata jest oczywiste.
Tak naprawdę to nie wiemy jakie naprawdę ma poglądy ten kandydat. Wiemy za to doskonałe jakie poglądy ma trzymający go za cojones szeregowy poseł. Cóż z tego, że ich zdaniem Polska wstała z kolan, skoro stoi teraz po kolana w gównie? Cóż z tego, że w ruinie, wyczerpawszy wszystkie zaskórniaki jakie miała? I tak kandydat nad kandydaty ma prawie 50% poparcia. Co mnie osobiście przekonuje, że prawo wyborcze nie powinno być prawem powszechnym. Niestety jest.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz