Po pierwsze first: widziałem dziś zjawisko rzadsze niż jednorożec. Rzadsze nawet niż przyzwoity facet. Widziałem rowerzystę PRZEPROWADZAJĄCEGO rower po przejściu dla pieszych. Ciekawe czy jakiś wpływ na to miał policyjny radiowóz stojący zaraz przy przejściu? Niestety, 20 kolejnych rowerzystów zburzyło mój idealny obraz świata.
Po drugie first: dzisiaj w totka wygram 35 baniek. W związku z tym proszę mnie tu podsuwać miejsca, które powinienem odwiedzić w ramach mojej podróży dokoła świata. Jak również proszę o propozycje na co mógłbym moje 35 milionów wydać. 34. Milion pójdzie na tą podróż. A co sobie będę żałował.
Po trzecie first: zaczynam się niepokoić. W starych dobrych czasach gdy miałem tylko jedno konto mailowe przychodziło na nie ze 30 spamów dziennie. Musiałem je przejrzeć, jeden po drugim, żeby sprawdzić czy gdzieś między nimi nie ukrył się jednak list, który chciałbym przeczytać. A teraz? Teraz mam z 17 różnych kont pocztowych i na wszystkie razem przychodzi góra 5 spamów dziennie. Nawet spamerzy o mnie zapomnieli :( Wirtualnie umieram.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz