czwartek, 12 lutego 2015

Będzie zabawa

        Taka sytuacja. Dostaję co kwartał rozliczenie za wodę. Co kwartał niedopłata. Co kwartał podnoszę więc kwotę zlecenia stałego. Ci kwartał mniej się myję i w coraz bardziej zimnej wodzie. I za kwartał znowu niedopłata. Od trzech miesięcy jem chleb z pasztetem na śniadanie, obiad i kolację, popijany herbatą, niesłodzoną. I ciągle niedopłata.
        Więc chwytam ci ja dzisiaj za telefon, coby tym zdziercom powiedzieć, że koniec, już ich nie kocham, nie zależy mi, będę się kąpał w Wiśle. W sensie, że w tej rzece, a nie w uroczym zapewne miasteczku.

         Więc dzwonię i pytam ile mam dopłacić. A pan mówi "Ależ drogi nasz sponsorze, ma pan 1470 zł nadpłaty". I zaniemówiłem. Usiadłem. Wstałem. Zrobiłem rundę po pokoju (lepiej mi się wtedy myśli i szybciej uspokaja). Pan się zaniepokoił, czy nic mi nie jest.

- Nic - odpowiadam - tylko czy może mi pan szanowny opowiedzieć jakim cudem mam niedopłatę za wodę skoro na koncie mam półtora tysiąca nadpłaty?
- Bo wody pan zużywa, panie szanowny sponsorze, więcej niż ma pan naliczane z umowy.
- I nie można sobie tej kwoty potrącić z tej nadpłaty?
- Ależ można, szanowny panie sponsorze, i tak też robimy.
- To po jaką cholerę wysyłacie mi informację, że mam niedopłatę?
- Gdyż bez tego nie moglibyśmy potrącić z nadpłaty.
- A nie można mi wysłać rozliczenia zbiorczego, żeby mnie, starego człowieka, nie denerwować nadaremno?
- Ależ panie sponsorze, to by mogło wprowadzać ludzi w błąd.

        Usiadłem i nie wstałem. Summa summarum mam prawie 1500 zł nadpłaty i płacę 85 zł miesięcznie za dużo. Za chwilę będą zmiany i zwroty. A w związku z tym piosenka ze słowami jak najbardziej odpowiednimi (można zacząć od refrenu, jakieś 1:10).


13 komentarzy:

  1. Ojej, wiem, że nie mieszkasz na moim osiedlu, ale pomyślałam przez sekundę, że się w chyba tu przeprowadziłeś. U nas są cyrki z rozliczaniem opłat za zużycie zimnej i ciepłej wody. W moim odczuciu sprawa powinna być diabelnie prosta- cena metra sześciennego wody ciepłej pomnożona przez ilość zużytych metrów a do tego dodana cena 1m sześciennego zimnej wody pomnożona przez liczbę zużycia tejże. Na mój humanistyczny rozum wyliczenie proste jak budowa cepa. Do zapłaty powinna być kwota wynikająca z różnicy pomiędzy zaliczką płaconą a priori w czynszu a kosztem wynikającym z rzeczywistego zużycia wody.Ale to złudzenie- co kwartał te panie robią wyliczenie na formatkę A4 i co kwartał chodzę dowiadywać się co miały na myśli zamieszczając tyle danych. Na szczęście nie musiałam nigdzie zgłaszać ile to wody będę prawdopodobnie zużywać- to sobie ADM sama wylicza na podstawie odczytów z poprzednich okresów. No i czasem mam niedopłatę do ciepłej wody rzędu 20, 30 zł na kwartał, które regularnie reguluję razem z czynszem. Przy rozliczeniu na koniec roku ADM przysyła tylko mi stan konta, informując,że obejmuje ono wszystkie możliwe opłaty. I zawsze mam jakąś nadpłatę- zapewne z tytułu opłat za c.o.
    Wiesz, jak na koniec roku zostanie Ci sporo napłata to zarządzisz sobie dobrego Sylwestra.
    Miłego, ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W tym roku już nie zostanie nadwyżka. Rozgryzłem ich system i już nie będę ich kredytował. Ha!

      Usuń
  2. ruszymy w tan?<:)
    Alicja;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cytując artystów z powyższej piosenki: "Będzie zabawa, będzie się działo" :)

      Usuń
  3. a nie możesz nakazać wodociągom, żeby Ci grzecznie nadpłatę odesłali na konto?
    a we Wiśle na pewno się nie umyjesz,jest już zbyt gęsta.
    ps.zaproponowałabym Hermi snickersa,ale się normalnie boję,
    bosz ona już nie tylko zwyczajowo sarka,ale już i gryzie.
    patrz no, jak ten zimowy brak słońca na ludzi wpływa...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O wodzie się nie wypowiadam, bo nawet nie wiem, czy Jacek to czyścioch, czy lubi się kąpać czy woli śpiew podprysznicowy. K
      Ale Zuli odpowiadam: jestem oazą spokoju, cierpliwości i miłości bliźniego. I snickersa zjem, choć mnie po wczorajszych 5 pączkach w nocy wątroba nieco rąbała. Skąd Ci się to Zula bierze raz na kwartał tak mnie szkalować?

      Usuń
    2. raz na kwartał ?co to,to nie!
      na pewno częściej.
      i nie szkaluję przecież,tylko mi szkoda jak tak co jakiś czas rąbiesz między oczy facetów
      tylko dlatego, że mieli nieszczęście urodzić się facetami.
      napisał chłopak taki ładny kawałek o wydarzeniach międzygwiezdnych,
      a Ty Go w łeb,w łeb i jeszcze gazrurką po kolanach.
      nosz to serce pęka czytać.
      ps.jeśli w ogóle pisze coś o myciu to na pewno czyścioch.
      no i ta niedopłata...
      brudas miałby ciągłe nadpłaty,
      nawet pijąc kawę/herbatę 10 razy dziennie i 12 w niedzielę i święta.

      Usuń
    3. Nadpłata, Zula, miałem 1500 zł nadpłaty. I teraz się czuję jak brudas ;) I odesłali na konto. I zmniejszyłem zaliczki. Normalnie jakbym dostał stówę podwyżki.

      Usuń
    4. Dobre rano! Wcześnie wstałeś.
      To żadne rozgryzienie, to zdrowy rozsądek. Po prostu im nie płać i tyle. Nie mają podstaw do żadnych roszczeń. Ale miło mieć 1500 na plusie. Można sobie fajny aparat fotograficzny kupić.

      Usuń
    5. Jak nie będę płacił to będą mieć podstawy do roszczeń. Natomiast niespodziewane 1500 to miły prezent. Nawet uwzględniając, że najpierw im je dałem.
      Taki aparat jaki bym sobie teraz chciał zafundować to by trochę droższy był. Bo musi mieć rewelacyjny tryb automatyczny ;)

      Usuń
    6. Ja wiem, jaki bym chciała: żeby działał na moje myśli. I na obraz, jaki widzę w głowie. I żeby mi liftingował drugi podbródek.

      Usuń
    7. no i w sumie nie ma tego złego itd.
      jakbyś tak miał wziąć i odłożyć 1500 z własnej nieprzymuszonej woli,
      to zgaduję,byłoby ciężko.
      a tu cyk,i masz miłego zaskórniaka :).
      ps.a taka nadpłata to się nie liczy,bo wynika z głupoty systemu.
      żeby być brudasem to trzeba się nie myć co najmniej 2 lub więcej dni pod rząd.
      a tego to zdaje mi się, nie potrafisz.
      znaczy, nie żebym Cię prowokowała do takich eksperymentów!!!!

      Usuń
  4. Super, teraz mozesz sie pluskac do woli:) Uwielbiam sie polewac goraca woda przed praca a na dodatek nie musze sie martwic, ze licznik bije.Licznika nie mam, gdyz przeliczaja mi wode na m2 i ilosc osob w mieszkaniu. Taki ewenement, a biarac pod uwage, ze sasiedzi nieczesto sie myja i nieczesto piora, nadrabiam za wszystkich te deficyty. Niestety rachunkii za prad mam obledne, bo przeplywowy podgrzewacz wody robi swoje. A u Ciebie bedzie zabawa, bedzie sie dzialo..:)

    OdpowiedzUsuń