Jakie pytanie należy zadać obu głowom?
"Nigdy nie jest za późno żeby zacząć marnować sobie życie" Piękne, nie? Z drugiej strony: dzisiaj jest pierwszy dzień reszty Twojego życia.
czwartek, 21 lutego 2013
Zagadka
Na rozstaju dróg stoi smok dwugłowy. Strudzonym wędrowcom przejść nie pozwala. Zagadkę zadaje. Zła odpowiedź oznacza, że stajesz się dla smoka śniadaniem (tudzież innym posiłkiem w zależności od pory dnia). Prawidłowa odpowiedź pozwala Ci iść dalej a smok pogrąża się w zadumie i stwierdza, że bez złego czarnoksiężnika Wielkiego Google'a z Ozzz jego dieta zawierałaby więcej niż jeden posiłek na tydzień. Zabić smoka nie wolno, bo to gatunek chroniony - smok polski dwugłowy (łac. dwulicus polacus). Smok mówi więc do Ciebie telepatycznie (żeby nie było wiadomo, która to głowa gada): "Witaj śniadanie... wróć, witaj strudzony wędrowcze. Jedna z tych dróg prowadzi do miasta. Druga na skraj przepaści. Jedna moja głowa zawsze mówi prawdę, druga zawsze kłamie. Możesz zadać nam jedno pytanie. Musi być takie żebyś po usłyszeniu odpowiedzi od obu głów wiedział, która droga prowadzi do miasta. Jeśli zadasz poprawne pytanie możesz przejść. Jeśli zadasz niepoprawne pytanie zasiądziemy wspólnie do posiłku. Dla niektórych ostatniego."
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Czy jesteś smokiem dwugłowym????? :)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Aleńka
Smok jest wyimaginowany. Ja jestem prawdziwy choć w wirtualnym świecie. I jak ostatnio sprawdzałem miałem tylko jedną głowę. Ale to było parę godzin temu, więc kto wie...
Usuńnalezy spytać głowy co by odpowiedziala druga glowa na pytanie w ktora strone isc do miasta i isc w przeciwna.
OdpowiedzUsuńTa pani wygrywa nagrodę główną czyli uścisk dłoni kierownika ;)
Usuń"Wiedzy i Życia" ;)
Usuńa może frytki do tego?
OdpowiedzUsuńzula
ps.albo nie ,lepiej to bym mu focha takiego strzeliła,że by się własną śliną zakrztusił.
i bym sobie poszła gdzie bym chciała.
z.
No tak. Nie wolno go zabić ale można mu strzelić focha, żeby się sam zabił ze skruchy.
Usuńwcale że nie zabił,zakrztusił,tylko zakrztusił.
OdpowiedzUsuńa zanim by się wykasłał zdążyłabym się oddalić.
kto nie ma w głowie, ten ma w nogach.
zula
No dobra, a jak ikona zgadła, a zula dała najśmieszniejszą odpowiedź to są jeszcze jakieś nagrody pocieszenia, bo nie wiem czy się wspinać na wyżyny :P? beznaiwna
OdpowiedzUsuńJest jeszcze nagroda pocieszenia w postaci możliwości poznania mnie na żywo, ale chyba nikt nie będzie zainteresowany.
UsuńTy się Jacek lepiej przyznaj ile chętnych już się zgłosiło
UsuńPozdrawiam
Alicja;)
Za mało. Co dogłębnie rani moje ego.
Usuń;)
kokieteria???;)
UsuńAlicja;)
A ja całkiem z innej beczki: Jacku, jak przeniosłeś swój Worek w to miejsce? Chyba nie budowałeś wszystkiego od początku?
OdpowiedzUsuńWróciłam do domu, ale to już nie ten sam domek...:(
Pozdrawiam,
panna anna nieporadna
Przenosił cierpliwie post po poście. Ale teraz onet działa na platformie WordPress, o niebo bardziej popularnej, więc może da się to wszystko zaimportować. A może, jeśli problemy z dostępnością się skończyły, nie trzeba się nigdzie przenosić tylko uzdatnić aktualny blog?
UsuńA skończyły się??? Takie zasieki tam wprowadzili... :( Trochę pogrzebałam w ustawieniach, ale nie wiem, nie mam za bardzo czasu na to...
OdpowiedzUsuń