czwartek, 26 marca 2015

Dzień targowy

Metro nie kursuje dalej niż do Placu Wilsona. A jedyna informacja od ZTM to "Metro nie kursuje dalej niż do Placu Wilsona".
A tu tłum wkurwionych ludzi żądnych informacji zadaje sobie pytania i udziela odpowiedzi.

Dlaczego?
Ktoś się rzucił pod pociąg?
Dlaczego?
Z powodu kobiety?
Na pewno go zdradzała.
A sąsiadka koleżanki mojej ciotki mówiła, że to zła kobieta była i nie dawała na tacę.
Pani, gdzie te autobusy zastępcze?
Szefie, ten jedzie na Młociny?
Jeden, kurwa, autobus na cały pociąg?

I tak toczą się rozmowy,
w stacji metra, w dzień targowy.

2 komentarze:

  1. Rzucił się pod metro? Nowa jakość. Excluziw. Dostępna ino w stolycy. To już nie wiem, czy żałować człowieka czy zazdrościć możliwości?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Człowieka szkoda zawsze. Możliwości owszem, można zazdrościć, ale nie polecam korzystać. Są sposoby mniej utrudniające ludziom życie.

      Usuń