Witajcie nadobni. Po długiej nieobecności witamy ponownie suchara informatycznego. Numer bodajże 8.
"Żona do męża informatyka:
- Poznajesz człowieka na fotografii?
- Tak
- Ok, dzisiaj o 15 odbierzesz go z przedszkola."
"Żona do męża informatyka:
- Poznajesz człowieka na fotografii?
- Tak
- Ok, dzisiaj o 15 odbierzesz go z przedszkola."
I to ma być podobno zabawny, krótki dowcip o informatykach. Że niby nawet nie pamięta jak jego własne dziecko wygląda. Tymczasem ileż pozytywnych i przeczących stereotypom informacji niesie powyższy tzw suchar.
Po pierwsze: wspomniany sucharowy informatyk ma żonę. Co obala stereotyp, że informatycy nie umieją się obchodzić z kobietami. Jak widać umieją. I te żony nawet czasem do informatyków mówią. Co oznacza, że wiedzą, że informatycy umieją słuchać. A czyż umiejętność umiejętnego słuchania nie jest umiejętnością najbardziej przez kobiety wśród mężczyzn pożądaną?* Ileż pozytywnych informacji w jednym, krótkim zdaniu.
Po drugie: wspomniany sucharowy informatyk, pomimo wątpliwości małżonki, rozpoznaje bez najmniejszych wątpliwości przedstawioną na zdjęciu osobę. Jak się później okazuje - dziecko, choć nie można wykluczyć, że nie jego**. Jednakowoż bez wahania i rozważania licznych możliwych implikacji odpowiada zdecydowanie ‘TAK’.
Po trzecie: wspomniana żona nie boi się przekazać mu pod chwilową opiekę najcenniejszej rzeczy jaką posiadają żony - dziecka. Czyż ten objaw nieprawdopodobnego zaufania nie świadczy o szacunku jakim cieszy się informatyczny lud?
Ale, jak mówi stare przysłowie pszczół, nie ma róży bez ognia. Do kogóż bowiem zwraca się sucharowa żona? Do informatyka. A informatycy jak działają? Algorytmicznie***. A co widzimy w sucharze? Algorytm, owszem, ale niedokończony. Informatyk odbierze dziecko z przedszkola o 15 (choć bądźmy szczerzy - 16 to dużo lepsza liczba****) i zakończy działanie. I tak będą stać z tym dzieckiem przed przedszkolem, bo się biednemu informatykowi program skończył. Zatem dziewczyny, precyzyjnie się wyrażamy, tak? No. Czyli co powinno być po “Ok, dzisiaj o 15 odbierzesz go z przedszkola.”?
* Co jest oczywiste biorąc pod uwagę, że legendarną umiejętnością kobiet jest nieumiarkowane mówienie.
** Suchar nie mówi wprost, że dziecko zostało zainstalowane przez owego informatyka. Może być pozostałością po poprzednim systemie operacyjnym. Niemniej rozpoznał? Rozpoznał. A jeśli to nie jego to nawet większa mu chwała.
*** Patrz jeden z poprzednich sucharów o tym jak zająć informatyka. Też zresztą nietrafionym.
**** Kto wie dlaczego 16 to lepsza liczba niż 15 niech podniesie rękę i naciśnie przycisk.
Tak, tak, matematyka to piękna nauka.. 16 to dobra liczba; ósemki mieszczą się bez reszty a system dwójkowy prostotą się odznacza.
OdpowiedzUsuńI banana mam na twarzy, na co też Ci przyszło na stare lata: -))
No przyszło. Widocznie świat tak chciał. A jam tylko pyłkiem na jego wyjściowej marynarce.
Usuń