czwartek, 15 października 2015

Drzewko

Są tacy, to nie żart,
Dla których, jesteś wart…


         ...tyle co wyczyta z drzewka ;-) Gdyż istnieje ponoć w psychologii dział zajmujący się analizą drzewek narysowanych przez pacjentów. (Gdyż wszyscy albo byliśmy pacjentami, albo jesteśmy, albo - zdaniem psychologów - powinniśmy być.) I na podstawie drzewka narysowanego przez takiego pacjenta, szalony… wróć… doświadczony psycholog potrafi wyczytać co nieco o charakterze, problemach i przeszłości owego pacjenta.

         Zatem narysowałem drzewko. Kto mi coś o mnie opowie? (I nie chodzi o ocenę mojego talentu, tak?) Poproszę o szczere wypowiedzi, kwardy jestem, zniosę dużo.

Szanowni Państwo : obraz pt "Drzewko", długopis na papierze, format A5
(copyright Ja, kopiowanie dozwolone po wniesieniu sutej opłaty)



22 komentarze:

  1. Jako szalony...wróć, a jednak nie....jako szalony psycholog łaskawie powstrzymam się od ujawniania Twych naskrytszych fantazji

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdzie na tym obrazku widać coś o panowaniu nad światem?

      Usuń
  2. W prawym górnym rogu;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Że niby krzywo wycięty kawałek kartki na zdjęciu sugeruje, iż podświadomie zrobiłem to celowo? Że mój rysunek nie tylko papier obejmuje, ale zahacza też o element rzeczywistości, powoli go przejmie i zdominuje? Że całe te bazgroły są tylko dla odwrócenia uwagi od rzeczywistych zamiarów?
      Ależ jestem podstępny :)

      Usuń
  3. Fajna zabawa. A joko domorosly(a) psycholog amator(ka) pokusze sie o interpretacje tego rysunku. Fajna kreska, swiadczy o rozmachu ale tez o balaganiarstwie. To w srodku, to podpis mistrza czy niechciana ciaza? W kazdym razie talent literacki widac golym okiem:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To w środku to miał być konar, obcięty precyzyjną ręką jakieś drwala. Ale narysowawszy go stwierdziłem, że znawcome tematu obcięty konar i dziupla tylko z jednym się skojarzyć mogą. To zamazałem. I największe zainteresowanie wzbudza zamazany konar.

      Usuń
    2. Mam jeszcze jedno pytanie, dlaczego jakis drwal obcinal precyzyjnie konar z Twojego drzewa?

      Usuń
    3. Bo lepiej jest jak sprawami zajmują się profesjonaliści. Chyba. ;)

      Usuń
    4. Wiesz, ja chyba naiwna jestem, bo o tescie Kocha dowiedzialam sie dopiero post factum. Kiedys bylam z moim, malym wtedy synkiem u psychologa i on kazal mu narysowac rodzine. Niesamowite bylo, jak jego nieporadny rysunek oddal rzeczywistosc..

      Usuń
  4. Mocny korzeń widzę. Ale też bujną głowę. A o dziuplach to nawet wiem, że niedobrze. Masz może awersję do księży, nie byłeś aby ministrantem?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale że co niedobrze? To drzewo, tak? Drzewa miewają dziuple, tak? To narysowałem ładne drzewko z dziuplą. Awersję do księży mam, ale nie z powodu ministranctwa. Tak ogólnie raczej.

      Usuń
  5. Nie no, jasne, dziura w brzuchu jest ok. Każdy by chciał. Kombinuj dalej...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. każdy ma dziurę w brzuchu. Nazywa się pępek. Nie ma co kombinować, czasem dziupla to tylko dziupla.

      Usuń
    2. Rżniesz głupa czy oporujesz? Bo już się pogubiłam. A psycholog co wywnioskował?
      A na ten precyzyjnie odcięty konar to co powiedział? Fascynujący jest ten tor myślenia o obciętym konarze. Nie mogę wyjść z podziwu.

      Usuń
    3. Oporuję oczywiście. Gdyż ta akurat część psychologii bliżej jest gongów i wróżenia z kart, niż nauki.

      Usuń
    4. Ostatnio usłyszałam, że powtórzono wiele znanych psychologicznych eksperymentów, takich "bazowych". Rezultaty były inne :) co miało udowodnić że psychologia to nie nauka.

      Historia stosowania mis ma kilka tysięcy lat. Bez porównania... A karty, cóż. Jeśli coś działa, to czasem nie pytam, z czego jest zbudowane, tylko korzystam.

      Do głowy by mi nie przyszło przy rysowaniu drzewa narysować dziuplę. Ot, i tyle.

      Usuń
    5. Drzewa mają dziuple. Dziupla jest elementem urozmaicającym drzewo. Podobnie jak obcięta gałąź. To taki znak, że drzewo żyje i daje życie. Uff.
      Powtórzono. Ale celem nie miało być udowodnienie, że psychologia to nie nauka, tylko, że naukowcy (w tym przypadku psychologowie) mają tendencje do nie zwracania uwagi na wyniki nie pasujące do tezy. Oraz naciągania wyników (odrobinę) żeby do tezy pasowały. No i nikt nie chce publikować powtórnych badań, bo "przecież to już było". Nauka zapędziła się w kozi róg. Czasopisma liczą cytowania, więc nie chcą publikować powtórzeń, bo tego nikt nie będzie cytował. Nie chcę też publikować badań zaprzeczających tym, które już kiedyś publikowali. Z tego samego powodu. To problem nie tylo psychologii.

      Usuń
  6. hej, znalazłam w necie Test Drzewa – Charles Koch i zestawiłam Twoj Obrazek z symboliką i znaczeniami stamtąd:

    Symbolika drzewa (wielkość, rozmieszczenie)
    Wysokość drzewa
    średniej wielkości (ok. 80% drzewa)– adekwatna ocena siebie, wie, czego chce

    Punkt ego (początek życie, wyposażenie z którym przychodzi się na świat,
    potencjał).Punkt ten znajduje się w połowie odległości między najniższymi punktami korony drzewa.Od tego miejsca pionowo w górę prowadzi linia ego (linia życia), która dzieli drzewo na dwie części.

    Dominuje prawa strona rysunku:
    – otwartość, kontakty z otoczeniem, ekspansywność
    – symbol przyszłości(optymiści, osoby sprawcze ,nie boją się przyszłości)
    – związek z matką
    Dolna część drzewa – pień – to popędy (dążenie do przyjemności,
    przecenianie materialnej strony życia) i wrodzone instynkty (agresja)
    – pień to symbol dużej energii życiowej (lepsza aktywność fizyczna niż
    umysłowa)
    Formy pnia:
    – rozłożysty na dole –silne niekiedy traumatyczne związki z rodziną
    Górna część drzewa to – emocjonalność, duchowość, wrażliwość
    Formy korony
    chmurka – podatność na wpływy, zdolność kontroli emocji, możliwość
    kierowania się emocjami
    Formy gałęzi:
    grube – silne ego, egoizm, ekspansywność, napięcia wewnętrzne, skłonność
    do przemocy
    BRAKI:
    brak liści (liście są symbolem optymizmu, zaufania, energii życiowej)
    przedwczesna dojrzałość, „ małe stare”, osoby smutne, zmęczone,
    z odebranym dzieciństwem|
    DODATKI:
    dziuple, sęki, ucięte konary –trudności życiowe, urazy, traumy
    ..pozdrawiam,Ikona.

    OdpowiedzUsuń
  7. Jacek, to już miesiąc...
    mam nadzieję, ze pracujesz nad nową notką?<:)
    pozdrawiam
    Alicja;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Po wniesieniu sutej opłaty, powiadasz... Sutej... Czyli jak pokażę cycki, będzie ok? ;)

    OdpowiedzUsuń