poniedziałek, 17 sierpnia 2015

Nie ma za co.

        Ze względu na niemożebne upały postanowiłem pojechać nad morze. W związku z tym zapowiada się koniec upałów oraz ulewy, burze, gradobicia, powódź stulecia i poranne przymrozki.

Wyrazy wdzięczności przyjmuję w naturze oraz na konto.