niedziela, 30 września 2012

Robinsonowie

        Robinson Crusoe gdy było mu źle i ciężko robił podsumowanie. Po lewej stronie minusy, całe mnóstwo minusów z samotnego życia na bezludnej wyspie.
        Po prawej plus. Jeden. "Ale jednak żyję".

        Niedawno minął rok gdy mieszkam sam. Gdy jest mi ciężko i źle robię podsumowanie. Po lewej stronie minusy. Mnóstwo minusów. Mieszkam sam. Zasypiam sam. Budzę się sam. Sam oglądam film i sam jem popcorn. Nie komentuję filmu bo nikt nie ma innego zdania niż ja. Robię herbatę dla jednej osoby. Zamawiam najmniejszy zestaw sushi. Nie zamawiam pizzy, nie opłaca się. Wychodzę do pracy z pustego mieszkania i do pustego wracam. Kupuję książki, za dużo książek. Nie chce mi się jechać na urlop. Nie lubię jeździć sam. Syna widzę w małym okienku skypowej kamerki. Mogę być z jego osiągnięć dumny tylko na odległość. Sam. Radość nie dzielona z nikim to żadna radość. Nie lubię być sam.
        Po prawej plus. Jeden. "Ale jednak żyję".